W Gruzji zgubiłam się raz ale porządnie. Wraz z geografami z uniwersytetu w Ostrawie testowaliśmy szlak turystyczny z Motsamety do Gelati. Okazało się, że oznaczeniu brakowało co nieco do bycia czytelnym… Dzięki temu, pomimo map wojskowych oraz kompasu, zgubiliśmy się na noc na …. 6 kilometrowym odcinku. Nocowaliśmy w namiocie wsłuchując się w złośliwie bliskie odgłosy cywilizacji i głosy lasu (które po smsie od Kristiny informującym nas, że jednak w lesie są wilki nabrały innego wymiaru), rano daliśmy się uratować gruzińskiej policji strzelającej z kałasznikowów w powietrze oraz staliśmy się lokalna atrakcją sezonu:)
A teraz meritum. Vincent zajmujący się Kaukazem, politolog, geograf i podróżnik, z którym miałam zaszczyt zgubić się w gelackim lesie, zaprasza na prezentację zdjęć „Dwie twarze Kaukazu”, która odbędzie się 18 lutego w Roznovie pod Radhostem. Może będzie okazja do wysłuchania czeskiej wersji tej historii?
My postanowiliśmy to sprawdzić. Wraz z Iwoną i Romanem jedziemy wnieść polski akcent w spotkanie. Zajmiemy się też kuchnią gruzińską. Niedługo zostaniemy mistrzami phali. Jednym słowem – zapraszamy